sobota, 30 lipca 2011

Historia nadesłana przez Kamilę .

Moja przyjaciółka była w żałobie , umarła jej ciocia z którą była bardzo zżyta . Trzy dni po pogrzebie zadzwonił do niej ktoś . Było to bardzo dziwne ponieważ numer się nie wyświetlał , nawet nie pisało ,, Nieznany '' lub coś w tym stylu . Odebrała , odezwał się głos ciotki , Kamila się przestraszyła i zakończyła połączenie . Na drugi dzień znów zadzwoniła ta sama osoba , ponieważ znów numer się nie wyświetlił . Kamila  wyjęła z telefonu baterie , kartę sim i kartę pamięci . Telefon się wyłączył . Zadowolona poszła do łazienki , po wyjściu , zaś telefon zadzwonił . Kamila bardzo się przestraszyła . Włożyła wszystko z powrotem do telefonu i go sprzedała .
Kupiła sobie nowy telefon z oszczędności . I znowu ta osoba do niej dzwoniła , ona się wkurzyła i odebrała , znowu słyszała głos cioci .
- Cześć kochanie , nie bój się mnie , chciałam się tylko pożegnać . Więc , Żegnaj .

Po czym rozłączyła się .

Historia nadesłana przez Agatę . Dziękuję .

Dwa lata temu byłam studentką , mieszkałam w akademiku z innymi dziewczynami . Na noc zamykali nasze pokoje i ogólnie cały budynek , ubikacje miałyśmy w pokoju . Miałam pokój z Moniką i Matyldą . Już pierwszego dnia zaprzyjaźniłyśmy się . Na noc drugiej nocy słyszałam jak ktoś chodzi po korytarzu , miałam łóżko obok ściany gdzie dzieliła ona pokój i właśnie korytarz . Ale nie bałam się bo , to mógł być stróż lub ktoś inny . Więc spałam spokojnie . Aż do dnia , kiedy odwołali zajęcia , nie wiem z jakiego powodu , ale po prostu zostały one odwołane . Wszyscy wrócili do swoich pokojów . Lecz Ja , Monika , Matylda i jeszcze inne dwie dziewczyny poszłyśmy do stróża tak sobie  porozmawiać . On miał 50 lat i był strasznym gadułą . W ciągu rozmowy opowiedział nam ono dziewczynie która została zabita przez swoje koleżanki . Trafiły one do więzienia . Stróż powiedział jeszcze że została ona zabita na korytarzu w nocy właśnie przed naszym pokojem . Bardzo się przestraszyłam , ponieważ przypomniałam sobie te chodzenie po korytarzu . Po  opowieści poszłyśmy do swoich pokojów . Monika powiedziała . 
- Ej , wierzycie w to ?
Odparłam 
- No trochę , słyszałam jakieś kroki w nocy właśnie przed moim pokojem , i się nawet zaczynam bać . 
Monika na to .
- Hm , mam pomysł , dzisiaj nie pujdziemy spać , będziemy siedziały na twoim łóżku i nasłuchiwały okey ?
Zgodziłam się , Matylda wcale się nie odzywała , bała się chyba najbardziej z nas wszystkich . 
Nastąpiła noc , siedziałyśmy wszystkie na moim łóżku , Monice zachciało się spać , więc poszła do swojego łóżka , okryła się kołdrą i zasnęła . Po pół godzinie nic się nie działo , więc Matylda również poszła spać . Ja nie chciałam zostać sama więc również położyłam się w łóżku i usiłowałam zasnąć  . W środku nocy usłyszałam jakby ktoś przystawił twarz do ściany i coś do mnie mówił , był to głos kobiety . Usłyszałam wszystko co mówiła , a mianowicie . 
- Dziękuje ci że wysłuchałaś mojej historii , mój duch jedynie na to czekał .
Po czym usłyszałam dmuchnięcie wiatru i potem już była cisza i spokój . Zrozumiałam że był to przyjazny duch , nie mówiłam o tym Monice ani Matyldzie , ponieważ czułam że duch tej dziewczyny chciał przekazać to mnie a nie im . 

Duch ,, Brązowej Damy '' Ogólnie DUCHY .

Ten post nie jest przeznaczony kolejnej mrożącej krew w żyłam historii , lecz duchów .

Według niektórych duchy istnieją , a według jeszcze innych one nie istnieją . Lecz prawda leży po pierwszej stronie , duchy istnieją . Nie chcesz wierzyć , nie wierz , ale nie wierząc okłamujesz sam siebie . Oto jedno zdjęcie ducha które jest w 100 % prawdziwe . 


Chciałabym dodatkowo opisać ducha . 

"Brązowa Dama" - to jedno z najsłynniejszych zdjęć duchów na świecie. Wiele osób wierzy, iż przedstawia ono ducha Lady Dorothy Townshend, żony Charlesa Townshenda - brytyjskiego polityka. Oboje żyli w pierwszej połowie XVIII wieku. Legenda głosi, iż Charles podejrzewał żonę o niewierność i upozorował jej śmierć. Rzekomo wyprawił kobiecie fikcyjny pogrzeb w roku 1726, a biedna Dorothy w rzeczywistości resztę życia spędziła w zamknięciu. 



środa, 27 lipca 2011

Wzywanie Duchów .

Magda była bardzo bogatą 13 - letnią dziewczyną , jej dom przypominał pałac  . Miała tylko 1 przyjaciółkę która była od niej troszkę mniej bogata , ale tak samo wredna . Magda zaprosiła Paulę która była jej przyjaciółką na noc . Popołudniu miały iść na cmentarz i wybrać kogoś aby o 12 w nocy wezwać jego ducha . Ofiarą Magdy i Pauli padł noworodek który urodził się bez rączek i nóżek a chwilę po narodzeniu zmarł . O 12 w nocy dziewczyny przygotowały świece , narysowały krąg kredą i zaczęły wzywać duch noworodka . Nic specjalnego się nie działo tylko zgasła świeca . Po 30 minutach Magda zapaliła światło , usiadły na łóżku i zaczęły się śmiać z duchów , że one nie istnieją . A Paula ryknęła : Jak istniejecie , to pokażcie się ! Lecz nawet po tym nic się nie wydarzyło . Pauli zachciało się siku , zeszła po ogromnych schodach na sam dół domu i weszła do łazienki . Po załatwieniu potrzeby , wyszła i ku zdziwieniu zobaczyła na schodach dziecko które turlało się po nich . Nie miało rączek ani nóżek . Przerażona dziewczyna uciekła z domu . Magda po 10 minutach zeszła zaniepokojona o przyjaciółkę , w łazience jej nie zastała , zobaczyła tylko otwarte na oścież drzwi wejściowe domu . Zamknęła ja , odwróciła się i zobaczyła na podłodze zakrwawione zwłoki dziecka bez rączek i nóżek . Uciekła do swojego pokoju i zamknęła się w nim . Rano rodzice Magdy odkryli jej zwłoki , była bez rączek i nóżek ...

Historia nadesłana przez Olgę . Dziękuję .

Pamiętam że było to 2 lata temu , teraz mam 16 lat , więc zdarzyło się to jak miałam 14 . Przeprowadziliśmy się na wieś ponieważ miałam za wiele ołowiu we krwi i taka zmiana klimatu miała mi dobrze zrobić . Wieś ta nazywała się Ratno Dolne . Było tam dosyć ciekawie , 3 sklepy i zieleń . Do miasteczka było 5 km . Wprowadziliśmy się do dość dużego domu który składał się z 2 pięter , strychu i piwnicy . Dom był pomalowany na kolor szary . Na przeciwko domu był inny dom , ale opuszczony , a ok. 50 metrów obok stał inny dom tylko był zamieszkany przez dziewczynę w moim wieku , jej rodziców i jej siostrę która miała 25 lat . 1 dnia , wypakowaliśmy się i od razu poszliśmy spać ponieważ była godzina 23 , a po podróży byliśmy zmęczeni . Na 2 dzień , rodzice pojechali do miasteczka na zakupy , a ja poszłam do tej dziewczyny , zapoznać się z nią . Zapukałam , i drzwi otworzyła właśnie ona , była blada , strasznie chuda i miała długie jasno brązowe włosy . Spytałam jak ma na imię , a ona rzekła , Ala , ja również się przedstawiłam , po czym zapytałam czy przejdzie się gdzieś ze mną . Zgodziła się , poszłyśmy na niewielką polankę , była tam mała ławeczka , usiadłyśmy na niej i zaczęłyśmy rozmawiać . Zapytałam ko wcześniej mieszkał w opuszczonym domu , ona powiedziała że nie wie , lecz zrobiła to tak nerwowo , że wiedziałam że za tym domem kryje się tajemnica . Po paru minutach rozmowy znów spytałam o opuszczony dom . Ala odpowiedziała że mieszkały w nim 3 dziewczynki , Kamila , Sara i Oliwia , dziewczynką umarła mama więc zamieszkała z nimi babcia , babcia ze starości oszalała i zabiła je a na samym końcu popełniła samobójstwo , od tego czasu nikt do tego domu nie zagląda . Chciałam pokazać jakim jestem hardcorem i zaproponowałam Ali spacer po domu , Ala zawahała się i za nic nie chciała tam iść . Ja nie wierzyłam w duchy więc postanowiłam że sama pujdę . I tak też zrobiłam , drzwi nie było więc nie miałam kłopotu z wejściem do domu . Weszłam , wszystko było zakurzone i skrzypiące . Poszłam po schodach , zobaczyłam skuloną dziewczynką w białej poszarpanej sukience , która płakała . Chciałam do niej podejść lecz dziewczynka rozpłynęła się w powietrzu , wybiegłam z domu z krzykiem . Nigdy nie zapomnę tego dnia . Błagałam rodziców aby wyprowadzili się z wsi , o dziwo się zgodzili . Teraz mieszkam w mieści i za nic nie wrócę do Ratna Dolnego .

piątek, 8 lipca 2011

` Babcia ...

Karinka miała 9 latek , kiedy poprosiła swoich rodziców aby puścili ją na wieś do babci . Wieś była na odludziu , nikt tam nie mieszkał tylko babcia Karinki , ponieważ wszyscy się wyprowadzili , zostały tylko opuszczone domy . Karinka , w nocy nie umiała zasnąć w nowym miejscu , a w dodatku śnił jej się ten straszny koszmar w którym była goniona przez kogoś . Rano , miała iść z babcią na zakupy do pobliskiego miasteczka , było to 5 km , więc kawał drogi . Karinka już nie miała siły iść dalej po 2 km . Zatrzymały się z babcią i usiadły na trawie . Odpoczęły 15 minut i ruszyły w drogę . W końcu doszły , babcia kazała Karince poczekać przed sklepem który był bardzo dziwny , inny niż wszystkie . Babcia wyszła z niego szczęśliwa , Karinka nie chciała dochodzić do tego co było w tym sklepie , po prostu wróciły na wieś . Szły , i szły , lecz tym razem Karinka zmęczyła się po 3 km , poczekały 10 minut i poszły dalej . Gdy w końcu doszły do domu , była już 22 , babcia położyła Karinke spać po czym sama poszła do dolnej części domu . Karinka po wyczerpującym dniu szybko zasnęła , obudziła się o 0 : 00 , zeszła na dół bo musiała się załatwić , a jedyna ubikacja w domu była na samym dole obok pokoju babci . Karinka zajrzała do pokoju babci , ponieważ zobaczyła jakieś dziwne światło i usłyszała jak babcia wymawia jakieś zaklęcie . Troszkę się przestraszyła i szybko pobiegła do pokoju w którym wcześniej spała  Rozmyślała nad tym , co jej babcia robiła w tym pokoju . Nie spała całą noc . Rano , babcia wbiegła do pokoju Karinki i przestraszona zapytała czy tamtej nocy widziała coś niepokojącego , Karinka domyśliła się o co chodzi babci , i skłamała mówiąc że nie , ponieważ spała spokojnie całą noc . Babcia dość podejrzliwie wyszła z pokoju Karinki . Następnej nocy , Karinka postanowiła podglądać babcię przez całą noc . Wyszła o 0 : 00 z pokoju , zeszła po cichu ze schodów i patrzyła przez otwór w drzwiach pokoju babci . Babcia siedziała po turecku na podłodze i mówiła jakieś modlitwy przy świecach , a na środku pokoju leżała jakaś mała dziewczynka . Karinka ze strachu aż pisnęła , babcia odwróciła głowę w jej stronę i goniła ją , Karinka zamknęła się w łazience , babcia przyniosła nóż i ją otwarła , Karinka prosiła o to żeby babcia nie robiła jej krzywdy , lecz babcia powiedziała ,, Ciekawość to pierwszy stopień do piekła '' po czym poderżnęła gardło dziewczynce .

czwartek, 7 lipca 2011

` Historia nadesłana przez Olgę . Dziękuję .

` Jechałam z ciocią nad morze , ponieważ moi rodzice nie mieli jeszcze urlopu . To było pod koniec lipca . Jechałyśmy nocą . I akurat wypadło na to że postój zrobiłyśmy , na jakiejś wsi , koło lasu o godzinie 2 w nocy . Musiałam iść się wysikać , a ciocia stała koło auta i paliła papierosy . Poszłam w głąb lasu , nie wiem dlaczego , ale jakoś bardzo się oddaliłam . Ściągnęłam majtki i załatwiłam potrzebę , usłyszałam jakieś szelesty , szybko podciągnęłam majtki wraz z spodniami i zaczęłam iść w kierunku samochodu . Coś chwyciło mnie za rękę , i przy okazji wbiło mi paznokcie w ramię . Chciałam krzyczeć ale odebrało mi mowę . To coś szarpnęło mnie za włosy , obeszło dookoła i pobiegło w las . Ja również szybko pobiegłam do cioci , i powiedziałam żebyśmy szybko stąd jechały a po drodze wszystko jej opowiem . Jak powiedziałam , tak też zrobiłam . Ciocia powiedziała że nie ma pojęcia co to mogło być  . Ale jak będziemy wracać z nad morza to popytamy się ludzi . Ciocia wzięła na poważnie tą sprawę , zresztą ja też . 20 Sierpnia , wyjechałyśmy z nad morza , tylko że tym razem trafiłyśmy na popołudnie . Ciocia zaparkowała samochód , wysiadłyśmy z niego i wstąpiłyśmy do pierwszego lepszego domu . Ciocia opowiedziała starszej pani co mnie spotkało , a ona powiedziała że 10 lat temu w tym lasie zaginęła kobieta która miała 30 lat , na jej poszukiwania wyruszyła nawet policja , lecz nie znaleziono jej . Dopiero po dwóch latach znaleziono jej zwłoki w krzakach . I prawdopodobnie to ,, coś '' to była właśnie ona .


poniedziałek, 4 lipca 2011

` Smile.jpg .

Kasia była bardzo ciekawską dziewczyną , miała 13 lat , jej najlepszą przyjaciółką była Magda . Pewnego dnia Magda miała spać u Kasi . Przygotowały słodycze , w ciągu nocy usiadły na łóżku i rozmawiały . Magda powiedziała Kasi o zdjęciu przerażającego psa , które jest przeklęte . Kasia bardzo chciała je zobaczyć , Magda zgodziła się , usiadły przed komputerem , po czym Kasia pisała w grafikę smile.jpg . Weszły na zdjęcie Huskiego , był on straszny , miał uśmiech jak człowiek , a obok niego stał pies jeszcze straszniejszy , miał czerwoną twarz , jakby z krwi . Dziewczynki odskoczyły od komputera i szybko wyłączyły go z prądu . Aby się rozluźnić wyjrzały przez okno , ujrzały zakrwawionego psa , tego samego którego wcześniej widziały na zdjęciu . Szybko zasunęły firanki , myśląc że wyobraźnia płata im figle . Bez słowa położyły się w łóżku i nakryły kołdrą . Kasia spytała się Magdy , czy się boi . Magda odpowiedziała że nie , chociaż w głębi serca czuła się że klątwa czuwa nad nią i nad jej przyjaciółką . W końcu zasnęły , rano komputer był włączony , Kasia podeszła do niego , a na tapecie było ustawione zdjęcie zakrwawionego psa , szybko zmieniła tapetę na Rihanne . Magda również obudziła się , zjadły śniadanie i Magda poszła do siebie . Idąc nie zauważyła nadjeżdżającej ciężarówki , która ją potrąciła . Zbiegło się pogotowie , Kasia widząc wypadek przez okno , pobiegła do swojej przyjaciółki , lecz nic z niej nie zostało , Magda umarła . Kasia była rozstrzęsiona pobiegła do pobliskiego parku , wypłakać się . Kiedy już była późno , musiała wracać do domu , wstała z ławki i zobaczyła przed sobą zakrwawionego psa , który rzucił się na nią i zagryzł ją żywcem .

Ps. obrazki na prawdę istnieją , wpiszcie se w grafikę smile.jpg .

niedziela, 3 lipca 2011

Aga , Ola i błąd Sary .

Z okazji Dnia Zmarłych Aga , Sara i Ola przyjaciółki , postanowiły spać pod namiotami koło cmentarza . Na ten dzień każda z nich coś przygotowała .
Aga - trzy koce , trzy poduszki , kanapki
Sara - namiot , karty , trzy latarki
Ola - dwie butelki coli
Dziewczynki rozłożyły namiot obok cmentarza , wniosły do niego wszystko co ze sobą przyniosły i w końcu same do niego weszły . O 0:00 Aga zaproponowała dziewczyną aby przeszły się po cmentarzu aby jakoś uczcić Dzień Zmarłych , dziewczyny zgodziły się ponieważ czekały na jakieś emocje . Wyszły z namiotu , otworzyły żelazną bramę cmentarza i powoli do niego weszły , było tam bardzo ciemno , ale na szczęście każda miała latarkę . Spacerowały , doszły do zakątku cmentarza , postanowiły wracać do namiotu , lecz Ola dostrzegła białą postać siedzącą na nagrobku . Pokazała ją swoim przyjaciółką , wszystkie się przestraszyły i zaczęły biec w stronę wyjścia . Lecz postać złapała Olę za kostkę i rozszarpała , Aga i Sara błagały o litość , postać pokazała im domek i rozkazała aby do niego weszły . Tak też zrobiły , gdy były w środku , ujrzały tą samą postać która tym razem wbiła nóż w nogę Agi , i powiedziała do Sary , że aby uratować siebie i przyjaciółkę musi uciąć sobie rękę . Sara wahała się i zrezygnowała z propozycji postaci . Postać ucięła głowę Sarze . Aga , z płaczem prosiła aby postać ją zostawiła , lecz postać powiedziała że to tylko i wyłącznie wina Sary , i że powinna dowiedzieć się co zrobiła przed ich przyjściem , lecz już za późno po czym rozszarpała jej tętnice i wypiła całą krew .
Kamery cmentarza zarejestrowały to co stało się przed przyjściem dziewczynek na cmentarz . Sara wezwała ducha kobiety która zginęła w pożarze , i to właśnie jej zjawa zabiła dziewczynki .

Historia nadesłana przez Sandre . Dziekuje .

Myśliwy , po całym dniu polowania , znajdował się w  środku ogromnej puszczy . Robiło się ciemno i całkowicie opadł z sił . Zdecydował się iść w jednym kierunku , dopóki nie upewni się co do swojego położenia . Po paru godzinach znalazł chatkę na małej polanie . Ponieważ było już bardzo ciemno zdecydował , że zostanie  w niej na noc . Podszedł do chatki . Drzwi były otwarte . W środku nikogo nie było . Myśliwy położył się na znalezionym łóżku , decydując , że wszystko wyjaśni właścicielowi chatki rano . Rozejrzał się po wnętrzu chatki . Zaskoczony spostrzegł na ścianach kilka portretów , namalowanych z dbałością o najmniejsze szczegóły . Wszystkie portrety bez wyjątku wyglądały , jakby się mu przyglądały . Ich twarze wykrzywione były w grymasach nienawiści i złości . Myśliwy poczuł się dziwnie . Starając się za wszelką cenę zignorować portrety , odwrócił twarz od ściany i wykończony zapadł w głęboki sen . Rano myśliwy zbudził się . Odwrócił się i zamrugał w nieoczekiwanym świetle słońca . Spostrzegł , że w chatce nie ma żadnych portretów , tylko okna .

Tata zły

Była sobie rodzina w składzie : mama , tata i mały Matt . Rodzina postanowiła się przeprowadzić z miasta na wieś , ponieważ ojciec wygrał w totolotku dużą sumę . Nadszedł dzień przeprowadzki , Matt bardzo nie chciał opuszczać domu w mieście , miał tu dużo kolegów i znał wszystkie zakątki , lecz rodzicom nie dało się zaprzeczyć . Jechali autem 2 godziny , aż dotarli na miejsce . Ujrzeli dom który wywoływał dziwne odczucia , no cóż w końcu już za niego zapłacili więc nie mogli zrezygnować z jego kupna . Ojciec gdy ujrzał dom wyglądał jakby zobaczył ducha , lecz wszedł do niego jako pierwszy . Po wejściu do domu rodzina ujrzała zakurzony i brudny dom . Było tam ochydnie , śmierdziało i karaluchu chodziły po podłodze . Matka uśmiechnęła się i powiedziała , wystarczy tylko remont . Remont trwał rok , kiedy już wszystko było pomalowane , wyczyszczone i odnowione , rodzinie powodziło się dobrze . Mały Matt postanowił zapoznać jakiś kolegów , ponieważ nikogo nie znał z okolicy a bardzo chciał mieć przyjaciela w nowym miejscu . Wyszedł , szedł , szedł i szedł aż w końcu zauważył malutką chatkę , wyglądała na opuszczoną ale poszedł w jej kierunku . Zapukał do drzwi , otworzył mu chłopiec który był w jego wieku , Matt powiedział : 
- Cześć , zaprzyjaźnimy się ?
a chłopiec
-Oczywiście , nie miałem kolegów odkąd tu mieszkam , zawszę siedziałem w domu z mamą , jesteś tu nowy ?
- Tak , możesz mnie oprowadzić po okolicy ?
chłopiec się zgodził i poszli .
Matt na początku zapytał co znajdowało się w jego domu dawniej , chłopiec powiedział że została tam zamordowana dziewczynka , tego kto ją zabił nigdy nie odnaleziono , ale prawdopodobnie zamieszkał gdzieś w Californi .
- Hm , ja też mieszkałem w Californi zanim się tu przeprowadziłem . 
chłopiec tylko wzruszył ramionami i powiedział że musi wracać do domu na kolacje , obaj koledzy pożegnali się i poszli w strony swych domów . W nocy , Matt miał bardzo dziwny sen , śniło mu się że jest goniony przez jakąś zmasakrowaną dziewczynkę po domu i w końcu upada a dziewczynka mówi ,, Zapłacisz za jego grzechy '' . Chłopiec nie miał zielonego pojęcia o co chodzi z tymi ,, grzechami '' . Rano poszedł zjeść śniadanie , przy posiłku opowiedział rodzicom o swoim dziwnym śnie . Rodzice nie przejęli się tym i dalej jedli . Po skończeniu jedzenia , Matt poszedł do swojego pokoju , zobaczył że drzwi do niego są  otwarte , a przecież przed zejściem na dół je zamykał . Wszedł do pokoju i ujrzał tą samą dziewczynkę która mu się wcześniej śniła , dziewczynka podeszła do niego i wbiła mu nóż w serce . Po tym powiedziała do niego ,, To twój ojciec mnie zabił '' . Po czym znikła , rodzice weszli na górę bo chcieli powiadomić Mata że jadą do miasta na zakupy lecz zauważyli go martwego , a na ścianie był napis ,, Za to co mi zrobiłeś '' . Ojciec Mata , zabił jego matkę , aby nie zgłosiła go na policje , wyprowadził się do Los Angeles . Do tej pory mieszka tam i zabija małe dziewczynki .

` Wzywanie Duchów .

.Ania była zbuntowaną nastolatką , miała swoją paczkę , lecz najbardziej lubiła Sarę . Gdy dowiedziała się że rodzice jadę na noc do kolegi na urodziny strasznie się ucieszyła . Zaprosiła Sarę , dziewczyny postanowiły oglądać horrory , i opowiadać sobie straszne historie . Po obejrzeniu jednego horroru , Sara wpadła na pomysł , a mianowicie chciała wzywać duchy , Ania na początku się wahała , lecz po namowie przyjaciółki uległa . Przygotowały , świeczki , imię , nazwisko i zdjęcie zmarłej kobiety którą miały wzywać . O 0:00 wszystko było już gotowe , dziewczyny zgasiły światło i usiadły po turecku na podłodze . Sara zaczęła rytuał , zgasły wszystkie świece i w pokoju zrobiło się bardzo zimno . Sara powiedziała ,, To Ty ? '' , po tych słowach jej serce przestało bić , umarła . Ania , z płaczem wybiegła z domu , pobiegła do sąsiadki i poprosiła ją o to aby wezwała pogotowie . Lekarze stwierdzili zawał serca . Ania czuła się winna , poszła do swojego domu , posprzątała w pokoju i zauważyła napis ,, Nigdy więcej '' , zmazała go . Po posprzątaniu długo nie umiała zasnąć . Rano zobaczyła kolejny napis , lecz tym razem był inny ,, Ty też powinnaś zginąć '' . Do tej pory Ani śni się , że jest ścigana przez Sarę , i w końcu przez nią zabita . Lecz wie że to tylko sen .

Samara .

Kiedy mała Samara przyszła na świat , od początku była utrapieniem swojej matki . Matka nienawidziła jej za wszystko . Gdy Samara skończyła 7 lat , utopiła ją w studni . Od tego czasu nawiedzały ją koszmary , w których Samara wychodzi z telewizora , i wciąga ją w mroczny świat . Postanowiła iść do ludzi zajmujących się duchami i prosić o radę , opowiedziała im wszystko , nawet to że to ona utopiła Samarę . Poradzili jej aby w śnie porozmawiała z nią , i przeprosiła . Tak też zrobiła , lecz Samara powiedziała że nigdy jej tego nie wybaczy . Matka sama się zabiła . 

W związku z tą historią polecam horror Ring , i książkę Ring . Naprawdę świetne . 


sobota, 2 lipca 2011

Lala

` Lili i jej mama właśnie szły na zakupy , zatrzymały się koło wystawy zabawek . ,, Patrz mamo , jaka ładna lala '' , powiedziała Lili , pokazując na wręcz odrażającą lalkę . Mama , przerzaiła się było w tej lalce coś odrzucającego , ale również coś , przyciągającego . Bez chwili zastanowienia weszła do sklepu i poprosiła o wcześniej oglądaną lalkę . Wręczyła ją córecze , sprzedawca dziwnie popatrzył na lalkę i rzekł , niech pani uważa , tą lalkę trzeba na noc zamykać . Mama nie zwróciła większej uwagi na słowa , i bez zastanowienia wyszła ze sklepu . Poszła z Lili jeszczę tylko kupić makaron do zupy i wróciły do domu . Lili pobiegła do swojego pokoju i bawiła się lalą , a mama gotowała zupę . Pod wieczór , kiedy kładła Lili spać , pzypomniały jej się słowa sprzedawcy , który powiedział że na noc trzeba zamykać lalkę , lecz dała ją Lili do łóżeczka , ucałowała i zgasiła światło , po czym poszła do salonu pooglądać swój ulubiony serial . Nagle z pokoju dziewczynki rozległ się straszliwy pisk , mama szybko do niej pobiegła , zobaczyła swoją córeczkę zakrwawioną , i lalkę która leżała obok niej uśmiechając się . Zadzwoniła na pogotowie , stwierdzili że Lili nie żyje , zawieźli ją ze sobą zbadać z jakiego powodu zmarła , a mama tym czasem wzięła lalkę i zakopała w ogrodzie . Po dwóch tygodniach lekarze poinformowali mamę że Lili zmarła tylko z powodu wbitego noża w serce .

Wprowadzenie Do Bloga

` Siema , na tym blogu będą straszne historie które są wymyślone przezemnie lub nadesłane od kogoś . Możecie dawać propozycje swoich strasznych historii , wszytskie są mile widziane , i niektóre zostaną umieszczone na blogu , mój email : igusia2333@wp.pl .  Miłego czytania .