- Ej , wierzycie w to ?
Odparłam
- No trochę , słyszałam jakieś kroki w nocy właśnie przed moim pokojem , i się nawet zaczynam bać .
Monika na to .
- Hm , mam pomysł , dzisiaj nie pujdziemy spać , będziemy siedziały na twoim łóżku i nasłuchiwały okey ?
Zgodziłam się , Matylda wcale się nie odzywała , bała się chyba najbardziej z nas wszystkich .
Nastąpiła noc , siedziałyśmy wszystkie na moim łóżku , Monice zachciało się spać , więc poszła do swojego łóżka , okryła się kołdrą i zasnęła . Po pół godzinie nic się nie działo , więc Matylda również poszła spać . Ja nie chciałam zostać sama więc również położyłam się w łóżku i usiłowałam zasnąć . W środku nocy usłyszałam jakby ktoś przystawił twarz do ściany i coś do mnie mówił , był to głos kobiety . Usłyszałam wszystko co mówiła , a mianowicie .
- Dziękuje ci że wysłuchałaś mojej historii , mój duch jedynie na to czekał .
Po czym usłyszałam dmuchnięcie wiatru i potem już była cisza i spokój . Zrozumiałam że był to przyjazny duch , nie mówiłam o tym Monice ani Matyldzie , ponieważ czułam że duch tej dziewczyny chciał przekazać to mnie a nie im .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz