sobota, 26 maja 2012

Śmiertelny błąd cz.3

Po chwili dziewczyny zobaczyły w oddali zbliżającego się Jack'a . 
- A więc o co chodzi ? 'powiedział'
- Wiesz , że Matt nie żyję ? 'powiedziała zapłakana Angelina'
- Coo ? Jak to nie żyję , Angelina co ty wygadujesz ?
- Tak ! Nie żyję , jesteś z siebie zadowolony ?
- Co ? Ja go nie zabiłem , i w ogóle nie kłam . !
- Ja nie kłamię uwierz mi .
- Ona mówi prawdę Jack . 'powiedziała Emma'
- O kurwa , co mu się stało ?
- Nie wiemy , zadzwoniłyśmy do niego , a jego rodzice powiedzieli , że Matt nie żyję .
- No cóż , chyba nie myślicie , że to przez wydarzenie na cmentarzu ?
- Hm , no właśnie myślimy , że to przez to ale nie ważne . Musimy dowiedzieć się kiedy będzie pogrzeb .
- Okej . 
- Kate ! Co się dzieje ? 'powiedziała Alice'
Kate dziwnie drżała , tak jakby miała padaczkę .
- Kate , odezwij się ! 'powiedział Jack'
- Dzwońcie na pogotowie .
______________________________________

Po pół godzinie przyjechała karetka , lekarz rzekł tylko niestety jest już za późno . Wziął ciało Kate na nosze i wsadził je do karetki , odjechał .
Emma i Alice się popłakały .
- Wiedziałam , to wszystko przez Ciebie Jack , po co kroiłeś tę dziewczynę . ! ?
- Same tego chciałyście . 
- Nie ! Ledo co się odwróciłyśmy i już była z rozciętym brzuchem .
_____________________________________________
( Rok później , Alice , Jack , Nina , Emma i Angelina zapomnieli o tamtym zdarzeniu . Zaczęli żyć od nowa . Właśnie jechali na wakacje do domku zmarłej ciotki Jack'a ) . 

- Jack ! Jak jedziesz uważaj ! .
- Spokojnie , nad wszystkim panuję . Uspokój się panikaro .
Ziuuuuuuuuuuuuum . 

WIADOMOŚCI .

- Nastąpił wypadek , 2 godziny temu w grupkę nastolatków jadących autem na wakacje wjechał tir . Niestety nikt nie przeżył . Nie ciekawie rozpoczęli tegoroczne wakacje .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz